Dzisiaj chciałabym podzielić się z tobą artykułem, którego autorem jest George Kao. Kim jest George i dlaczego zamieszczam tu jego post? George mówi o sobie, że uczy marketingu z uczciwością i troską. Pomaga firmom odnieść sukces z duszą. Bardzo sobie cenię wiedzę od niego i od czasu do czasu biorę udział w jego szkoleniach.
Jego treści i jego prezentacja siebie w Internecie zawsze są bardzo naturalne, co bardzo do mnie przemawia.
Dlatego przetłumaczyłam dla ciebie poniższy post, który zamieścił na swoim Facebooku tutaj. Mam nadzieję, że zainspiruje cię on do nabrania większego dystansu do tego, w jaki sposób prezentujemy się w sieci.
Miłego czytania, podziel się komentarzem co o tym myślisz, jeśli masz ochotę.
Sposób myślenia
i serce
autentycznych treści.
Jeśli chodzi o obecność online, „fake it ’til you make it” czyli „udawaj, aż ci się uda” to okropna rada.
Tak wielu influencerów w mediach społecznościowych wydaje się nieautentycznych i nawet o tym nie wiedzą … starają się wyglądać na znacznie bardziej odnoszących sukcesy (lub oświeconych), niż faktycznie są w swoim codziennym życiu …
**
Idealny klient to ktoś, kto po prostu lubi twoją autentyczną obecność.
On naprawdę lubi to, kim jesteś i naprawdę korzysta z tego, co robisz w sposób *naturalny*.
Kiedy z nim przebywasz, nie musisz w żaden sposób przybierać jakiejś pozy.
Nie musisz udawać, że masz wszystko poukładane.
Dlaczego więc musisz udawać, że jesteś idealny, kiedy zamieszczasz swoje treści?
**
Domyślam się, że twoi idealni klienci, kiedy z nimi pracujesz, mają nadzieję, że będziesz czuć się komfortowo i autentycznie – zamiast przybierania sztucznej pozy i nadymania się.
Jesteś zrelaksowany i prawdziwy wtedy, gdy naturalnie możesz wykorzystywać swój wyjątkowy geniusz.
I właśnie tego twoi idealni klienci mają nadzieję doświadczyć od ciebie.
Dlatego bardzo dobrą zasadą tworzenia autentycznych treści jest „Bądź taki, jaki byłbyś w stosunku do swojego idealnego klienta.”
Zanim zaczniesz tworzyć, wyobraź sobie tę osobę.
Pisz dla tej osoby. Twórz filmy dla niej.
Czuj się dobrze ze sobą, aby twój prawdziwy głos mógł zostać właściwie wyrażony.
**
Twój prawdziwy geniusz ujawni się, gdy będziesz głęboko pewny siebie i emocjonalnie bezpieczny.
Bycie autentycznym sobą – wymaga konsekwentnej dbałości o siebie.
Czasami jest tak, że w danej chwili nie czujesz dobrze.
Innym razem – kiedy wystarczająco się wyśpisz, nie jesteś głodny i czujesz się kochany – jesteś autentycznie odważny i naturalnie błyskotliwy na swój własny sposób.
Wtedy też możesz być autentycznie opiekuńczy.
To właśnie mam na myśli, mówiąc o „autentyczności” – sięganiu do głębszego lub wyższego ja – które, mam nadzieję, codziennie wprowadzasz do swojego biznesu i marketingu.
**
Dlatego twoim obowiązkiem (i możliwością) jest umieszczenie na liście codziennych priorytetów dbania o swoje dobre samopoczucie.
Systematycznie przestrzegaj praktyk i nawyków, które pomagają ci zachować równowagę. Które wydobywają twoje najsilniejsze i najżyczliwsze JA.
Taka energetyczna przestronność, ten sposób myślenia i serce, to są miejsca, w którym możesz naprawdę tworzyć swoje najbardziej autentyczne treści.